Pracujesz w marketingu (po stronie marki lub agencji – nieważne) i pojawia się w Twojej pracy potrzeba oddelegowania części bądź całości działań na zewnątrz. Wybór agencji na rynku jest szeroki. Istnieją wyspecjalizowane agencje zajmujące się SEO, social mediami, wideo, performance czy influencer marketingiem i inne. Są też takie, które zakres swoich usług mają bardzo szeroki, aż do 360 stopni. Jaką z nich wybrać? Której zaufać? Jak zminimalizować ryzyko nieprzyjemnej, ciężkiej współpracy przed podjęciem decyzji? 

Pracujesz w marketingu (po stronie marki lub agencji – nieważne) i pojawia się w Twojej pracy potrzeba oddelegowania części bądź całości działań na zewnątrz. Wybór agencji na rynku jest szeroki. Istnieją wyspecjalizowane agencje zajmujące się SEO, social mediami, wideo, performance czy influencer marketingiem i inne. Są też takie, które zakres swoich usług mają bardzo szeroki, aż do 360 stopni. Jaką z nich wybrać? Której zaufać? Jak zminimalizować ryzyko nieprzyjemnej, ciężkiej współpracy przed podjęciem decyzji?

Po owocach ich poznacie

Research to podstawa. Dobrze jest najpierw przygotować szeroką listę agencji na podstawie wyszukiwań w internecie, rankingów czy też rekomendacji znajomych. Następnie należy upewnić się, które z agencji mają w zakresie swoich kompetencji te działania, jakich potrzebujesz. Mając już taką listę, można przejść do pogłębionego researchu, w którym sprawdzisz, czy dana firma posiada pozytywne opinie innych klientów na swojej stronie internetowej, social mediach czy w zaufanych portalach z recenzjami jak np. Clutch.co

Oprócz samych opinii o firmie warto sprawdzić ich realizacje, o których informacje można znaleźć w SM lub na stronie, a także to, w jaki sposób dzieli się swoją wiedzą (i jaką). Czy prowadzi swojego bloga? Czy treści tam są wartościowe? Czy jej pracownicy występują na konferencjach branżowych? Czy prowadzą webinary, szkolenia? Itp.

Mam listę agencji, do których chcę się odezwać… i co dalej?

Przede wszystkim opracuj brief, który będzie jak najbardziej precyzyjny. Więcej o tym, jak przygotować go dobrze – aby ułatwić początek współpracy nad nowym projektem – już niebawem na naszym blogu. Przedpremierowo zdradzimy, że absolutnym minimum, jakie powinno być w nim zawarte, jest opis produktu/usługi, której działania będą dotyczyć, cel tych działań jaki ma zostać osiągnięty oraz terminy i zakładane budżety. Więcej punktów oraz wyjaśnienie dlaczego każdy z nich jest istotny wkrótce w osobnym artykule.

Następnie wyślij brief do wybranych firm i obserwuj uważnie czy…

Zadają pytania

Skrajnie rzadko zdarza się brief, do którego nie trzeba przeprowadzić debriefingu. Aby przygotować ofertę “szytą na miarę”, należy zadać dodatkowe pytania, doprecyzować niejasne kwestie, bądź chociaż potwierdzić, że zrozumiało się dobrze najważniejsze założenia. Jeśli agencja pyta, to znaczy że podchodzi do tematu poważnie i chce zaproponować najlepsze rozwiązania, a możliwe jest to tylko wtedy, kiedy będzie miała odpowiednią ilość informacji. Zadawanie pytań i widoczna analiza tematu, jest dobrym znakiem.

Ustalają konkrety (zakres prac i zasad współpracy)

Punkt ten łączy się oczywiście z zadawaniem pytań. Ważne, aby dążyły one do ustalenia jasnego zakresu prac oraz zasad współpracy. Tak, aby obie strony w momencie podjęcia kooperacji miały już klarowny obraz tego, co i w jaki sposób będą wspólnie robić. Jednym z podstawowych błędów, który rodzi problemy, niepotrzebne emocje i wpływa na relacje podczas projektu, jest właśnie brak jednoznacznego ustalenia zakresu prac i zasad współpracy. 

Przygotują dopasowaną ofertę

To, czy oferta agencji będzie odpowiadać na Twoje potrzeby, jest jedną z kluczowych rzeczy. Sprawdź… 

  • czy odpowiedzieli na Twój brief,
  • czy pokazali, w jaki sposób chcą osiągnąć zakładany cel (i czy przypadł Ci on do gustu), 
  • czy mieszczą się w ramach czasowych i budżecie*, 
  • czy wskazali podobne realizacje dla innych klientów, które wzbudzą Twoje zaufanie (o to oczywiście można dopytać). 

*Czasem wydaje nam się, że niektóre rzeczy można wykonać szybciej i zazwyczaj chcielibyśmy realizacji oraz efektów działań w bardzo krótkich terminach. Nie zawsze te terminy oraz budżety zakładane w briefie będą możliwe do zrealizowania przez agencję. Warto zaufać agencji, która wprost da znać, jeśli nie jest w stanie zrealizować wszystkiego w danym terminie/budżecie i rzeczowo to uargumentuje. W takim przypadku dodatkowo zaproponuje, oprócz optymalnego rozwiązania, rozwiązanie minimum – w którym zmieści bądź zbliży się do założeń z briefu.

Komunikacja i responsywność jest na dobrym poziomie

To, czy uda nam się sprawnie i skutecznie komunikować po obu stronach, jest jedną z fundamentalnych kwestii gwarantujących powodzenie projektu. Zwykle już na poziomie oferty, briefingu i debriefingu widać, czy po obu stronach jest dobre “flow” współpracy. Należy zwrócić także uwagę na responsywność i ocenić, czy szybkość z jaką udaje nam się komunikować jest dla nas odpowiednia.

Dotrzymują terminu

Terminowość jest przy współpracy cechą newralgiczną. Jest ona jednym z budulców dobrej relacji i zaufania. Każdy z nas lubi dostawać rzeczy na czas, we wcześniej określonym terminie. Jeśli już na początku współpracy jest z tym ciężko, nie jest to z reguły dobra wróżba na przyszłość. Należy jednak pamiętać, że każdemu czasem wypadają jakieś nieoczekiwane okoliczności, których nie jest w stanie ominąć. W takiej sytuacji bardzo wartościowe jest, aby agencja dała znać, że nie jest w stanie dotrzymać umówionego terminu i od razu określiła nowy deadline.

Wybrałem agencję – co powinienem zrobić, aby współpraca była owocna?

Odpowiedź na to pytanie znajdziesz podczas naszego webinaru już 26. sierpnia o godzinie 11:00. Opowiem tam o dobrych praktykach, których trzymanie się – zarówno przez agencję jak i klienta – jest kluczem do sukcesu każdego projektu. 

Zapisz się już teraz, uzupełniając formularz rejestracyjny na stronie, aby zapewnić sobie przypomnienie o wydarzeniu!

[contact-form-7 404 "Not Found"]